Nsb Rzeszów Team całym
Sobota, 19 lipca 2008
· Komentarze(4)
Nsb Rzeszów Team całym składem....
Dziś pełną 4-osobową druzunka wybralismy sie za Sanok pod góry słonne a dokładniej do ulucza pooglądać cerkwie i pozwiedzać fajne terenki. W pierwszą stronke jechalo sie fajnie dobra średnia i sił nie brakowalo.Najgorzej miałem w Sanoku dopadł mnie jakis kryzys i niemoc ale ożarłem i opiłem sie jakichś bananów snickersów red buli i poweradów więc troche to dało mi kopa. Ale i z tym bym nie dał rady jakby nie motywacja moich koluni. Dzieki Wam za świetny trening.Kilka fotek:
co za waryjot środkiem drogi jedzie i to jescze jakosik krzywo yyy kurcze to ja...
Z tąd ruszylismy razem czyli z Niebylca kolunie jescze po rogalu i w droge.
A to fotka gdzieś za Gwożnicą:
Przejazd po kładce chyba nad sanem:
Bez kapcia sie nie obeszło a tym szczęśliwcem byłem ja hehe
Napotykane cerkwie:
Yyy Piotrek dostrzegł jakiegos przechodnia...
No i patrzcie waryjaty no a najgorsze ja też tam jestem:
Pikne tereny i widoki:
Na drodze napotkaliśmy wesele no i sie nam dostało...
No i to by było na tyle. Jeszcze raz dzęki Jaśki.
Pozdro NSB Rzeszów Team
Dziś pełną 4-osobową druzunka wybralismy sie za Sanok pod góry słonne a dokładniej do ulucza pooglądać cerkwie i pozwiedzać fajne terenki. W pierwszą stronke jechalo sie fajnie dobra średnia i sił nie brakowalo.Najgorzej miałem w Sanoku dopadł mnie jakis kryzys i niemoc ale ożarłem i opiłem sie jakichś bananów snickersów red buli i poweradów więc troche to dało mi kopa. Ale i z tym bym nie dał rady jakby nie motywacja moich koluni. Dzieki Wam za świetny trening.Kilka fotek:
co za waryjot środkiem drogi jedzie i to jescze jakosik krzywo yyy kurcze to ja...
Z tąd ruszylismy razem czyli z Niebylca kolunie jescze po rogalu i w droge.
A to fotka gdzieś za Gwożnicą:
Przejazd po kładce chyba nad sanem:
Bez kapcia sie nie obeszło a tym szczęśliwcem byłem ja hehe
Napotykane cerkwie:
Yyy Piotrek dostrzegł jakiegos przechodnia...
No i patrzcie waryjaty no a najgorsze ja też tam jestem:
Pikne tereny i widoki:
Na drodze napotkaliśmy wesele no i sie nam dostało...
No i to by było na tyle. Jeszcze raz dzęki Jaśki.
Pozdro NSB Rzeszów Team