Dziś postanowiłem pobrykać
Wtorek, 22 lipca 2008
· Komentarze(0)
Dziś postanowiłem pobrykać w terenie. I tak pierwsze podjazd pod Babią góre. Dość szybko sie z nim uporałem póżniej szlak żółty i czarnym w krzaki nastepnie przez las w Wyżnem. Tam chciałem pojechać dalej czarnym na Połomie ale te chmury mnie martwiły i postanowiłem zjechać żółtym do Wyżnego. Na szlaku oczywiście gleba bo czego by nie powalony konar zmusił mnie do ostrego hamowania a że pokrzyw po prawej jak i lewej pełno poznałem je z bardzo bliska. Ale wreszcie częśc została wykoszona moim ciałem i rowerem. Cały w bąblach i ślimakach wróciłem do domu. Wcześniej jeżdzilem duzo po szosie i cięzko mi było sie przesiaść ale jak i przed zakupem szosówek jak i teraz uważam że jazda w terenie sprawia dużo wiecej frajdy i daje w kość.
Napotkani koledzy:
Pozdro!!!
Napotkani koledzy:
Pozdro!!!