Pierwsze po dolach i bezdrozach
Poniedziałek, 14 kwietnia 2008
· Komentarze(1)
Pierwsze po dolach i bezdrozach zarzecza tam obok wisloka durzo jakichs stad muszek ktore staly sobie w powietrzu i czekaly tylko zeby przeczesac troche wlosy! Dobrze ze dzis nie piatek bo mialbym grzech bleee mam ich dosc!!!
Pozniej chwilke asfaltem i w moje blizsze strony czyli nad wislok i tez dolami jedno koleczko tam tez niestety stada muszek. Gdy juz sie troche pomeczylem postanowilem pojezdzic po siedliskich gorkach i podjazdach w tym p[od cmentarz. Kiedy juz dalem sobie niezle w dupe i bylem potwornie zmeczony pojechalem szosa do straszydla i spowrotem. Wrocilem jakies 15min temu wiec gdy juz wracalem ze straszydla bylo zimno a mialem na sobie tylko spodenki i koszulke z dlugim rekawem. Fotek brak bo tel odmowil posluszenstwa a to zbój...
Pozdrower!!
Pozniej chwilke asfaltem i w moje blizsze strony czyli nad wislok i tez dolami jedno koleczko tam tez niestety stada muszek. Gdy juz sie troche pomeczylem postanowilem pojezdzic po siedliskich gorkach i podjazdach w tym p[od cmentarz. Kiedy juz dalem sobie niezle w dupe i bylem potwornie zmeczony pojechalem szosa do straszydla i spowrotem. Wrocilem jakies 15min temu wiec gdy juz wracalem ze straszydla bylo zimno a mialem na sobie tylko spodenki i koszulke z dlugim rekawem. Fotek brak bo tel odmowil posluszenstwa a to zbój...
Pozdrower!!